Koncentracja Bitcoina przez korporacje: Sygnum Bank ostrzega banki centralne.

Photo of author

By Eryk

Potencjał Bitcoina do pełnienia roli krajowego aktywa rezerwowego jest przedmiotem intensywnych dyskusji, często wychwalanym za swoją ograniczoną podaż i zdecentralizowany charakter. Jednakże, prominentna instytucja aktywów cyfrowych, Sygnum Bank, wydała ostrzeżenie, sugerując, że rosnący trend agresywnego gromadzenia znacznych zasobów Bitcoina przez podmioty korporacyjne może zagrozić jego przydatności do przyjęcia przez banki centralne. Ta perspektywa wprowadza kluczowy wymiar do trwającej debaty na temat długoterminowej roli Bitcoina w globalnych finansach.

Akumulacja Korporacyjna i Jej Konsekwencje

Na czele korporacyjnych przejęć Bitcoina stoi MicroStrategy, firma, która stała się synonimem strategii zarządzania skarbem aktywów cyfrowych na dużą skalę. MicroStrategy niedawno powiększyła swoje znaczne rezerwy Bitcoina, dodając kolejne 1045 BTC do swojego portfela. To przejęcie zwiększa całkowite zasoby firmy do imponujących 582 000 BTC, wycenianych na ponad 63 miliardy dolarów, co stanowi około 2,8% stałej podaży Bitcoina wynoszącej 21 milionów monet.

Podczas gdy MicroStrategy i jej prezes wykonawczy, Michael Saylor, przedstawiają te działania jako przyszłościową innowację monetarną, Sygnum Bank z niepokojem postrzega koncentrację tak ogromnych ilości Bitcoina w rękach prywatnych. W niedawnej analizie eksperci Sygnum twierdzą, że to ryzyko koncentracji, zwłaszcza w połączeniu z metodami przejęć lewarowanych, może podważyć wiarygodność Bitcoina jako przyszłej rezerwy banku centralnego.

„Duże skoncentrowane posiadłości są ryzykiem dla każdego aktywa” – stwierdzono w raporcie Sygnum. „W tym momencie posiadłości [MicroStrategy] zbliżają się do punktu, w którym stają się problematyczne… prywatna korporacja kontrolująca dużą część istniejącej podaży sprawiłaby, że Bitcoin byłby nieodpowiedni dla banków centralnych jako aktywo rezerwowe.”

MicroStrategy nie jest odosobnione w tym trendzie. Ponad 140 spółek notowanych na giełdzie włączyło Bitcoin do swoich modeli zarządzania skarbem, w tym znane nazwy, takie jak Twenty One (wspierane przez Tether), Trump Media, GameStop i K33, dołączając do wcześniejszych adoptujących, takich jak Metaplanet i Semler Scientific. Analitycy z Bernstein przewidują, że to zbiorowe zainteresowanie korporacyjne może skierować nawet 330 miliardów dolarów na rynki Bitcoina w ciągu najbliższych pięciu lat, zwłaszcza jeśli środowiska regulacyjne staną się bardziej przyjazne kryptowalutom.

Wahania Banków Centralnych i Debata o Aktywach Rezerwowych

Pomimo rosnącego korporacyjnego przyjęcia Bitcoina, większość banków centralnych na świecie pozostaje ostrożna w kwestii włączania go do swoich oficjalnych rezerw. Zwolennicy Bitcoina jako aktywa rezerwowego często podkreślają jego niedobór, zdecentralizowaną architekturę i wrodzoną odporność na presje inflacyjne jako przekonujące powody dla banków centralnych do rozważenia go obok tradycyjnych aktywów, takich jak złoto czy waluty obce.

Jednakże, analiza Sygnum wskazuje na kluczowy kontrargument: koncentracja korporacyjna zniekształca dwie z najważniejszych cech Bitcoina dla przyjęcia instytucjonalnego — płynność i zmienność. Gdy coraz więcej Bitcoina jest przechowywanych w skarbcach korporacyjnych w sposób niepłynny, dostępna podaż do handlu kurczy się, potencjalnie prowadząc do bardziej wyraźnych wahań cen i zmniejszając jego atrakcyjność jako stabilnego aktywa „bezpiecznej przystani”.

Obecnie tylko garstka banków centralnych wykazała konkretne zainteresowanie Bitcoinem jako oficjalną rezerwą. Salwador wyróżnia się jako znaczący wyjątek, przyjmując BTC jako prawny środek płatniczy. W znaczącym rozwoju, prezydent Donald Trump podpisał w marcu rozporządzenie wykonawcze, ustanawiające Strategiczną Rezerwę Bitcoina USA. Ta rezerwa ma obejmować ponad 200 000 BTC, pochodzących głównie z aktywów zajętych w postępowaniach karnych, co wywołało odnowione dyskusje na temat posiadania Bitcoina przez sektor publiczny. Mimo to, sceptycyzm utrzymuje się wśród głównych instytucji finansowych.

Na przykład Martin Schlegel, prezes Szwajcarskiego Banku Narodowego, publicznie odrzucił pomysł posiadania Bitcoina, powołując się na jego niewystarczającą płynność i stabilność do takiej roli. Chociaż banki centralne w krajach takich jak Czechy, Bhutan i Pakistan wyraziły wstępne zainteresowanie, nie zintegrowały jeszcze formalnie Bitcoina ze swoimi strategiami rezerwowymi, co świadczy o szerszej instytucjonalnej niechęci.

Udostepnij