Droga do stania się podmiotem notowanym publicznie jest często złożona, a dla platformy handlu finansowego eToro Group Ltd, wiąże się z odnowioną strategią. Firma przygotowuje się teraz do pierwszej oferty publicznej (IPO) w Stanach Zjednoczonych, co stanowi znaczący krok po tym, jak wcześniejsze próby wejścia na rynki publiczne przyjmowały inną formę.
Ambicje związane z IPO i cele finansowe
eToro dąży do wyceny na poziomie około 4 miliardów dolarów w ramach swojego amerykańskiego IPO. Firma zamierza pozyskać około 500 milionów dolarów w ramach tej oferty. Proponowana struktura zakłada udostępnienie przez firmę, wraz z niektórymi dotychczasowymi akcjonariuszami i podmiotami powiązanymi, 10 milionów akcji zwykłych klasy A. Oczekuje się, że cena tych akcji będzie wynosić od 46 do 50 dolarów za sztukę i mają być one notowane na giełdzie Nasdaq pod symbolem giełdowym ETOR.
Choć złożono wniosek rejestracyjny do amerykańskiej Komisji Papierów Wartości i Giełd (SEC), należy jednak zaznaczyć, że ten wniosek nie stał się jeszcze skuteczny. Na czele działań związanych z gwarantowaniem emisji stoją znaczące instytucje finansowe, w tym Goldman Sachs & Co. LLC, Jefferies, UBS Investment Bank oraz Citigroup.
Kluczowe zobowiązania finansowe
Wyrażając zaufanie inwestorów, BlackRock wyraził zainteresowanie nabyciem akcji o wartości 100 milionów dolarów po cenie IPO. Ponadto, eToro przeznaczyło około 500 000 akcji na określony program wewnętrzny.
Nawigowanie po dynamice rynku i wcześniejsze przedsięwzięcia
Obecna próba IPO przebiega inaczej niż poprzednie wysiłki. W 2021 roku eToro dążyło do wejścia na giełdę poprzez fuzję ze spółką akwizycyjną specjalnego przeznaczenia (SPAC), transakcja ta ostatecznie nie doszła do skutku, ale wówczas wyceniała firmę na znacznie wyższe 10,4 miliarda dolarów. Po zerwaniu transakcji SPAC, eToro z powodzeniem pozyskało 250 milionów dolarów w ramach Zaawansowanej Umowy Inwestycyjnej (AIA), co było de facto przedsprzedażą akcji wybranym inwestorom przed IPO.
Warunki rynkowe odgrywają kluczową rolę w wyborze momentu IPO. Wcześniejsze doniesienia agencji Reuters wskazywały na potencjalne odroczenie planów IPO eToro, przypisując to panującym warunkom rynkowym, w tym polityce celnej wprowadzonej za administracji prezydenta Donalda Trumpa.
Dostosowania usług w zakresie kryptowalut w obliczu kontroli regulacyjnej
Firma porusza się również po zmieniającym się krajobrazie regulacyjnym dla aktywów cyfrowych. W czerwcu 2023 roku eToro, w odpowiedzi na presję regulacyjną w Stanach Zjednoczonych, zawiesiło wsparcie dla wybranych tokenów kryptowalutowych. Następnie nastąpił szerszy krok w postaci wycofania większości aktywów kryptowalutowych ze swojej platformy handlowej dla klientów z USA, co odzwierciedla ostrożne podejście w zaostrzającym się środowisku regulacyjnym.